Lubię gry, które są małe i niepozorne. Często to właśnie one, potrafią wciągnąć nas tak bardzo, że gramy w nie prawie codziennie (lub gdy tylko mamy możliwość) do momentu aż się nam znudzą. Co więcej, mały format umożliwia zabranie ich praktycznie wszędzie i nie musimy się obawiać, że będziemy targać
Jak jeden LIST może zmienić wszystko
Gdy tylko zobaczyłam na instargramie Dwóch Sióstr post z książką Z pozdrowieniami, Żyrafa, to od razu się nią zachwyciłam. Biło z niej takie ciepło i spokój. Muszę przyznać, że bardzo mi się spodobała. Gdy do mnie dotarła, od razu wzięłam się za lekturę i pochłonęłam ją kilkakrotnie tego samego dnia.
Kolejne zwierzę zamieszkuje na DĘBOWEJ FARMIE
Sama wychowałam się na wsi i widok zwierząt hodowlanych nie jest dla mnie czymś niezwykłym. Moja babcia hodowała kury, dziadek miał krowy, świnie kury i króliki, a u sąsiada mogłam widzieć kozy, barany, krowy czy konie. Nie było to dla mnie coś niesamowitego, a coś całkowicie normalnego. Wszystkie te osoby,
Dbanie o naszą planetę będzie znacznie prostsze dzięki ekologicznemu ELEMENTARZOWI
Jakiś czas temu recenzowałam już książki dotyczące ekologii i bardzo się cieszę, że kolejne wydawnictwa wydają pozycje poruszające tą tematykę. Ostatnio na rynku, ukazała się dość chudziutka książka od wydawnictwa Wilga. Jest to Elementarz ekologiczny, który ma za zadanie zapoznanie czytelników z najważniejszymi pojęciami i faktami dotyczącymi ekologii. Choć może
Wycieczka do PODWODNEGO świata, dzięki szkcownikowi młodego odkrywcy
Bardzo lubię książki, które oprócz ciekawej treści, zawierają w sobie aspekt edukacyjny. Taką książką z pewnością jest Pod ziemią, pod wodą wydane jakiś czas temu przez wydawnictwo Dwie Siostry. Z racji tego, że ta książka cieszyła się ogromnym uznaniem, Aleksandra i Daniel Mizielińscy, postanowili stworzyć dwa szkicowniki odkrywców, które będą
HISTORIA Polski nie jest taka straszna do nauki
Zdaję sobie sprawę, że historia raczej nie jest ulubionym przedmiotem wielu uczniów, a dzieje się to przez to, że najczęściej muszą oni się uczyć dat na pamięć, co jest nudne i bezsensowne jak flaki z olejem. Historii powinno się uczyć na zasadzie przyczyn i skutków, a to jest znacznie ciekawsze
DLACZEGO? Czyli odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie w tematyce DESZCZU i SŁOŃCA
Z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy Miłosz wejdzie w etap: MAMO, DLACZEGO?, a z drugiej strony jestem całkowicie świadoma tego, jakie to będzie męczące i prawdopodobnie upierdliwe 😀 Jako, że chciałabym móc udzielić mu możliwie jak największej ilości sensowych, rzeczowych i prawdziwych odpowiedzi (oczywiście dostosowanych do jego wieku)
Oldschoolowy powrót do dzieciństwa, czyli KOSMICI nadciągają!
Nie wiem jak Ty, ale w dzieciństwie uwielbiałam grać na konsoli. Pamiętam nawet w jakich okolicznościach ją dostałam od Rodziców. Był to prezent od Mikołaja, który znalazłam pod drzwiami wejściowymi. Do tej pory nie wiem jak moi Rodzice go tam podłożyli, ponieważ Mama była zajęta pieczeniem, a Tata oglądał skoki