Ktoś tu był przed Tobą autorstwa Natalii Brożek to nowość, która obiecuje wiele emocji i niezapomnianą przygodę. Ale czy spełnia te obietnice? Przekonajmy się. Przygotuj się na podróż do Hiszpanii, gdzie spotkasz bohaterów pełnych pasji i tajemnic. Oczekuj romantycznej opowieści, która jednak zostanie przerwana przez mrożące krew w żyłach wydarzenia.
Czy autorka zdoła połączyć te różne wątki w spójną całość? Czy obietnica fascynującej fabuły i wciągającej lektury zostanie spełniona? Zapraszam do dalszej lektury recenzji, aby się przekonać, czy Ktoś tu był przed Tobą to naprawdę książka, której warto poświęcić swoje letnie popołudnia.
Powieść rozpoczyna się od wakacji Soni w Hiszpanii, gdzie miała nadzieję na romantyczne chwile i oświadczyny swojego chłopaka. Niestety, szybko okazuje się, że jej związek nie jest tym, czym się wydawał. Pierwsze dni wakacji przynoszą ogromne rozczarowanie. Chłopak Soni, Krzysiek, oświadcza, że jedzie z nimi jego przyjaciele, co diametralnie zmienia plany romantycznego wyjazdu. Dodatkowo, kolejne wydarzenia sprawiają, że Sonia zdaje sobie sprawę, że jej związek z Krzysztofem nie ma przyszłości. To moment, w którym poznaje Pedro – hiszpańskiego aktora, który niedawno zakończył zdjęcia do nowego filmu. Pedro okazuje się nie tylko wsparciem dla Soni, ale również idealnym przewodnikiem po mieście.
Podczas ich wspólnego zwiedzania, między Sonią a Pedro rodzi się coraz większa fascynacja. Jednak sielanka zostaje przerwana, gdy aktorzy z filmu, w którym Pedro grał rolę mordercy, zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach, na sposób identyczny jak ich postacie w filmie. Pedro staje się głównym podejrzanym i aby oczyścić go z zarzutów, para rozpoczyna prywatne śledztwo.
Historia rozpoczyna się obiecująco, zapewniając lekki i sielankowy nastrój. Jednak im dalej zagłębiamy się w fabułę, tym bardziej stajemy w obliczu niedociągnięć i absurdów. Poszlaki, które pojawiają się na drodze bohaterów, nie prowadzą do konkretnych odpowiedzi, a raczej generują coraz większe pytania i niepewności. Powieść traci swoją spójność i logiczne uzasadnienie, pozostawiając czytelnika z uczuciem niezadowolenia.
Dodatkowo, mimo pięknych opisów miejsc, w których toczy się akcja, i interesujących postaci, niektóre elementy wciąż pozostają niedopracowane. Dialogi są sztuczne i nienaturalne, a niektóre zachowania bohaterów wydają się zupełnie nieprawdopodobne. Absurdy i niekonsekwencje w fabule tylko wzmacniają moje rozczarowanie.
Mimo to, nie mogę zapomnieć o pewnych pozytywach tej książki. Bohaterowie są zakręceni, charakterystyczni i pełni energii. Ich chemia jest odczuwalna od pierwszych stron, a rozwijający się romans staje się jednym z głównych motywów powieści. Historia opowiada o poszukiwaniu siebie, podejmowaniu ryzyka i walce o własne szczęście. Przekonuje nas, jak wiele może się zmienić w ciągu zaledwie kilku dni i jak trudno jest oprzeć się fascynacji drugą osobą.
Warto również docenić opisy pięknych miejsc, które tworzą tło dla wydarzeń. Autorce udało się stworzyć atmosferę gorącej i klimatycznej Hiszpanii, co dodaje smaku tej powieści.
Podsumowując, Ktoś tu był przed Tobą to książka, która miała potencjał, ale niestety nie zdołała go w pełni wykorzystać. Mimo interesującej fabuły i bohaterów, niedociągnięcia, absurdy i niespójności sprawiają, że ta książka nie podejdzie każdemu. Osobiście, lekki i sielankowy początek nie zrekompensował rozczarowania, jakie odczułam podczas czytania.
ZALETY
- prawie udane połączenie wątku romansu i kryminalnego;
- piękne opisy miejsc, tworzące klimat gorącej Hiszpanii;
- energiczni i charakterystyczni bohaterowie;
- historia poruszająca tematy poszukiwania siebie i walczącego o szczęście;
- przenosi czytelnika do intrygującego świata, w którym wiele może się zmienić w krótkim czasie.
INFORMACJE O KSIĄŻCE
AUTORKA: Natalia Brożek
WYDAWNICTWO: Niegrzeczne książki
LICZBA STRON: 400
ROK WYDANIA: 2023
KATEGORIA: literatura obyczajowa, romans
JĘZYK: polski
WIEK: 15+
CENA: ~ 28 zł
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE
Miłej lektury!
Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Księgarnia i wydawnictwo nie miały wpływu na moją ocenę i treść tego artykułu.
Za książkę dziękuję
Jeśli podoba Ci się to co robię
