Bardzo lubię książki, których oprawa graficzna przypomina dziecięce rysunki. Sama nie mam talentu za grosz i patrząc na takie „bohomazy”, nie czuję się całkowitym beztalenciem 😀 Ale żeby nie było, to nie jedyny powód! Po prostu uważam, że dzieci czerpią większą radość z czytania i oglądania takich ilustracji. Co więcej,
O EKOLOGII dla najmłodszych w 3 historiach
Nie wiem jak Ty, ale ja bardzo się cieszę, że coraz więcej wydawnictw, wypuszcza na rynek książki, które poświęcone są ekologii. W Miłoszowej biblioteczce jest już ich całkiem sporo, a całkiem niedawno znalazła się tam również książka z dzisiejszego wpisu, czyli Lis, Sąsiad i nasza planeta. Osobiście, urzekła mnie już
Współczesne BAJKI dla maluchów
Czytanie na dobranoc to jedna z tych rzeczy, które uwielbiam i szczerze nie mogę się już doczekać tego etapu przy Miłku. Póki co, jeszcze nie czytamy dłuższych książek, z prostego powodu – Miłosz jest za mały żeby wysiedzieć i zrozumieć, ale staramy się z Dawidem czytać książki dostosowane do jego
Mała DZIURA w książce, która wzbudza ogromną ciekawość czytelnika
Bardzo lubię książki, które potrafią całkowicie mnie zaskoczyć. Dodajmy do tego jeszcze piękne i solidne wydanie z minimalistycznym tekstem i ilustracjami, to już w ogóle jestem zachwycona. A gdy lektura okazuje się wciągająca, przewrotna i zabawna, a oderwanie się od niej graniczy z cudem, to już w ogóle jestem kupiona!
Szalone przygody SZÓSTOKLASISTÓW, którzy mają niecny plan…
Mam dziś dla Ciebie GENIALNĄ książkę. Serio. Już dawno się tak nie śmiałam podczas lektury. W sumie przeczytałam ją naprawdę ekspresowo, a obawiałam się, że trochę mi z nią zejdzie. Mówię tutaj o książce, która rozpoczyna niesamowicie humorystyczną i trochę absurdalną serię o przygodach uczniów z polskiej szkoły. Młodych nastolatków,
Przenieś się do ZACZAROWANEGO zamku!
Całkiem niedawno, swoją premierę miała kolejna książka z serii Pożeracze książek od wydawnictwa Muchomor. Tym razem, tytuł dość znacząco różni się od poprzednich, ale jest równie fantastyczny, a lektura Zaczarowanego zamku sprawiła mi ogromną przyjemność 😀 Warto też dodać, że książka została dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
„Jeszcze zobaczycie…” czyli o sile dziecięcej WYOBRAŹNI
Chyba nie znam żadnego dorosłego, kto jeszcze nigdy w swoim życiu nie usłyszał od dziecka, że „Jeszcze zobaczy!”. Zazwyczaj po tych słowach, padają dość imponujące i robiące wrażenie na rodzicach dziecięce plany na przyszłość, które są swojego rodzaju dziecięcymi „groźbami”. Czasem są one bardzo zabawne i dorośli mają spore trudności,
Amerykański klasyk literatury dziecięcej, czyli ŚWIĄTECZNY picturebook dla dzieci
Powoli na blogu pojawia się coraz więcej wpisów dotyczących Świąt, co bardzo mnie cieszy, ponieważ grudzień jest moim ulubionym miesiącem właśnie z uwagi na Gwiazdkę! Na mojej książkowej półce pojawia się także coraz więcej książek w tej tematyce i powoli zaczynam je czytać Miłkowi. W dzisiejszym wpisie, będziesz miał okazję