Grudzień jest tym okresem w roku, gdy pozwalam sobie na więcej luzu pod każdym względem – nawet filmowym! 😀 Jakoś wcale nie przeszkadza mi oglądnie średniaków, które są zrobione na jedno kopyto i opowiadają ckliwe bożonarodzeniowe historyjki. W grudniu, takie produkcje mają swój klimat! Naprawdę. No może poza Kevinem, za
Przenieś się do ZACZAROWANEGO zamku!
Całkiem niedawno, swoją premierę miała kolejna książka z serii Pożeracze książek od wydawnictwa Muchomor. Tym razem, tytuł dość znacząco różni się od poprzednich, ale jest równie fantastyczny, a lektura Zaczarowanego zamku sprawiła mi ogromną przyjemność 😀 Warto też dodać, że książka została dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego