Jeśli jesteś tu ze mną od dłuższego czasu, to wiesz już, że jestem fanką gier planszowych i uwielbiam wykorzystywać je na swoich lekcjach z uczniami. Dzięki temu moi podopieczni, w przyjemny i angażujący sposób mogą przyswoić realizowany materiał. Moim najnowszym nabytkiem z kategorii gry językowe, jaki ostatnio testowałam jest nowość
Reported speech CARDS (do pobrania)
Jako, że tegoroczne egzaminy zostały przesunięte z powodu koronawirusa, to pomyślałam, że dokończę karty, dzięki którym Twoi uczniowie, jeszcze w tym roku, będą mogli przećwiczyć stronę bierną. Przyznaję się bez bicia, że trochę mnie poniosło i nawet nie zauważyłam kiedy z 5 stron zrobiło się… 17! Ale dzięki temu, przygotowałam
REAKCJE językowe dla ósmoklasistów (do pobrania)
Jako, że jestem jedną z administratorek grupy dla nauczyczycieli poświęconej egzaminowi ósmoklasisty, to podczas zatwierdzania próśb o dołączenie, sprawdzam również odpowiedzi na pytania osób, które chciałyby do tej grupy dołączyć. Oczywistą rzeczą jest to, że jeśli ktoś nie udzieli odpowiedzi na wszystkie pytania, nie może do niej dołączyć, ponieważ przez
Recenzja REPETYTORIUM ósmoklasisty od wydawnictwa Macmillan + KONKURS
Jak wiesz, w przyszłym roku, nasi uczniowie po raz pierwszy przystąpią do egzaminu ósmoklasisty. W związku z tym, bardzo ważny jest wybór repetytorium, w oparciu o które będziesz przygotowywał swoich podopiecznych. W dzisiejszym wpisie, chciałabym podzielić się z Tobą swoją opinią na temat repetytorium ósmoklasisty od wydawnictwa Macmillan, które ja
3 sposoby na… słownictwo z REPETYTORIUM ósmoklasisty
Nauka i ćwiczenie słownictwa to zmora wielu uczniów. Sam dobrze wiesz, że czasami ciężko jest im zapamiętać większą ilość słówek. W tym wpisie, chcę przedstawić Ci, w jaki sposób połączyć utrwalanie słownictwa z innymi umiejętnościami językowymi tak, aby uczniowie czerpali z tego jak najwięcej radości i wiedzy. Opisane zadania są
Kreatywne pomysły na readingi z REPETYTORIUM ósmoklasisty
Kiedy byłam w liceum i przygotowywałam się do zdawania matury, lekcje angielskiego miałam podzielone na dwa podręczniki. 3 dni w tygodniu pracowaliśmy z podręcznikiem a jeden dzień, poświęcony był w całości na repetytorium. Muszę przyznać, że były to najnudniejsze zajęcia jakie miałam. Nie było na nich nic ciekawego, wieczne rozwiązywanie