Uwielbiam góry i zależy mi na tym, aby zarazić Szefa tą górską miłością, dlatego gdy w końcu podrósł na tyle, że dłuższe trasy nie stanowią dla niego większego wyzwania, postanowiliśmy zacząć zabierać go ze sobą. Na pierwszy ogień, wybraliśmy przejście po rezerwacie pełnym skał czyli Prządkach, a gdy mu się spodobało, zrobiłam szybki research okolicznych wzniesień i padło na Cergową. Dość blisko (jakieś 40 minut drogi), krótki szlak i wieża widokowa na szczycie.
I w ten oto sposób, górska rozpoczęliśmy naszą wspólną górską przygodę!
Jak było? Czy daliśmy radę? Który szlak wybraliśmy? Na te i inne pytania, odpowiedzi znajdziesz w dalszej części artykułu! 😀
Enjoy!
INFORMACJE O TRASIE
TRASA: przysiółek Ciułówka – Złota Studzienka – wieża widokowa na Cergowej – przysiółek Ciułówka
CZAS: 3 h
DYSTANS: ~5,5 km
PRZEWYŻSZENIE: 354 m
SKĄD WYJŚĆ NA CERGOWĄ?
Istnieje kilka różnych możliwości wyjścia na Cergową, jedno z popularnych wzniesień w Beskidzie Niskim. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem wędrówek, turystą czy pasjonatem górskich krajobrazów, Cergowa oferuje wiele atrakcji i wspaniałe widoki, które warto doświadczyć.
Przez lata zostały wyznaczone różne szlaki, aby umożliwić dostęp do tego malowniczego szczytu, z których niektóre prowadzą przez urocze miejscowości i dzikie tereny Beskidu Niskiego. Bez względu na to, czy preferujesz łagodne trasy czy bardziej wymagające wędrówki, istnieje odpowiedni szlak dla każdego, który zapewni zarówno przyjemność z podziwiania przyrody, jak i satysfakcję z osiągnięcia szczytu. Oto kilka miejscowości, z których możesz wyjść na Cergową:
- ZAWADKA RYMANOWSKA: żółty szlak, 333 m podejścia;
- IWONICZ ZDRÓJ: szlak czerwony, 483 m podejścia, jeden z dłuższych szlaków 9km, ale można na go skrócić wchodząc na ten sam szlak w LUBATOWEJ (365 m podejść);
- NOWA WIEŚ: szlak czerwony 387 m podejścia;
- DUKLA: żółty szlak, 354 m podejścia.
Z racji tego, że Cergową wybraliśmy na pierwszą górską przygodę 3,5 letniego Szefa, to zdecydowaliśmy się na ponoć najłatwiejszy szlak prowadzący z Dukli, a dokładnie z przysiółka Ciułówka.
GDZIE ZAPARKOWAĆ?
Trasę można rozpocząć z Dukli, jednakże my zdecydowaliśmy się na start z jak najbliższego punktu wyjścia, czyli przysiółku Ciułówka. Znajduje się tam mały parking na może jakieś 8, maks 10 samochodów. Zlokalizowany jest obok kapliczki Matki Bożej. Miejsce to oferuje dogodne zaparkowanie pojazdów i wygodne rozpoczęcie naszej przygody górskiej.
POCZĄTEK SZLAKU
Początek szlaku żółtego na Cergową oferuje malownicze doświadczenie wśród przyrody Beskidu Niskiego. Po odnalezieniu żółtych oznaczeń szlaku, należy kierować się w dół polany, przemierzając ścieżkę wzdłuż lasu. Po zejściu po drewnianych schodchach, wchodzimy do lasu na dość ubłoconą drogę, jednakże jest to tylko fragment, który później staje się normalną ścieżką. Po przejściu przez drewniany mostek, szlak stopniowo nabiera wysokości.
Pierwsze etapy szlaku prowadzą nas łagodnie wijącą się leśną ścieżką, otoczoną tajemniczymi drzewami. Nieopodal szlaku widać malutkie leśne strumczki oraz wiele ściętych drzew, które sprawiają, że wędrówka jest bardzo urozmaicona i zachwycająca.
ZŁOTA STUDZIENKA
Po około 30 minutach, dochodzimy do dość wyjątkowego miejsca związanego z Cergową, a mianowicie Złotej Studzienki, do której wiele osób pielgrzymuje. Mieści się tam kapliczka obudowująca źródło górskiej wody, związana z kultem św. Jana z Dukli. Wewnątrz kaplicy znajduje się figura świętego Jana oraz studzienka z uzdrawiającą wodą. To miejsce ma długą historię, sięgającą końca XIX wieku. Złota Studzienka jest często odwiedzana, zwłaszcza podczas mszy odpustowej, która odbywa się tu w trzecią niedzielę lipca.
STROMIZNA
Po minięciu Złotej Studzienki, czeka na Ciebie najtrudniejszy odcinek szlaku. Jest dość stromy, jednakże nie sprawia większych trudności. Cała nasza trójka wyszła bez problemów. Gdybym miała go porównać do czegoś to powiedziałabym, że trochę przypomina wyjście na Rawki, z tym, że jest znacznie krótszy. Na nasze szczęście, było tu idealnie sucho, jednakże gdyby szlak był obłocony, przypuszczam, że stanowiłoby to już nie lada wyzwanie.
Wracaliśmy dokładnie tą samą trasą i Szef również dał radę. Schodziliśmy powoli „drabinką”, mocno zapierając się na nogach. Jeśli ktoś nie chodzi za często po górach lub robi to bardzo okazjonalnie, to polecam zabrać kijki aby czuć się pewniej i bezpieczniej. Według mnie, nie ma co się bać tej strasznej „stromizny” 🙂
Na poniższych zdjęciach, możesz mniej więcej zobaczyć nachylenie stoku, jednakże jak powszechnie wiadomo, fotografie nie oddają tego dokładnie.
WĘDRÓWKA GRZBIETEM
Po przejściu najtrudniejszego fragmentu trasy, czeka na Ciebie, przynajmniej według mnie, najprzyjemniejsza i zdecydowanie najpiękniejsza część żółtego szlaku. Wędrówka grzbietem Cergowej pośród wysokich buków jest naprawdę magiczna. Widoki są niesamowite i trochę przypominają bieszczadzkie szlaki. Najbardziej Jeleniowate, na którym również znajduje się wieża widokowa.
Odcinek grzbietowy przebiega praktycznie w prostej linii i ma jakiś kilometr. Na tym odcinku złapiesz lekko ponad 200 m przewyższenia. Ścieżka jest szeroka i wygodna do chodzenia. Znajdziesz również kilka zaskakujących fragmentów z wystającymi korzeniami i widocznymi skałkami.
Z racji tego, że nastawiliśmy się na nieco krótszy odcinek, to wędrówka grzbietem lekko się nam dłużyła. Nie pomógł również znak przy Złotej Studzience, który bezwstydnie kłamał, że do szczytu zostało 30 minut drugi. Jest to mocno przesadzone i nie wierz w to. Na spokojnie licz jakieś 45 minut.
Im bliżej wieży, tym buki robią się niższe, a szlak się mocno wypłaszcza, więc bez trudu rozpoznasz czy jesteś już blisko 🙂
WIEŻA WIDOKOWA
Bez trudu rozpoznaliśmy, że dotarliśmy do celu, gdyż na zachodnim wierzchołku góry znajduje się metalowy krzyż, a od 2018 roku stoi również imponująca wieża widokowa. Konstrukcja ta o wysokości 22 metrów miała nawiązywać do wież wiertniczych, które kiedyś były charakterystycznym elementem krajobrazu Dukielszczyzny.
Z wieży roztacza się niezwykła panorama, która zaskakuje swoim rozległym zakresem. Wierzcie lub nie, ale z tego punktu można dostrzec Bieszczady i Beskid Sądecki, a przy sprzyjających warunkach atmosferycznych nawet Tatry. Koniecznie warto przyjrzeć się schematycznym panoramom, umieszczonym na przedostatniej kondygnacji wieży – Cergowa jest bez wątpienia najbardziej malowniczym szczytem w Beskidzie Niskim!
Ponadto, przy wejściu na wieżę, w małej skrytce znajduje się zeszyt do wpisu oraz stempel do odbicia 🙂
JASKINIE I LEGENDY WOKÓŁ CERGOWEJ
Cergowa słynie z tego, że na jej zboczach znajduje się sporo jaskiń. Na chwilę obecną odkryto dziesięć z nich, a wiele jaskiń otacza ludowe podania i legendy. Niektóre z nich mają nietypowe nazwy takie jak Jaskinia Gdzie Samolot Spadł, która pochodzi od katastrofy niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej, oraz Jaskinia Gdzie Wpadł Grotołaz.
Jednakże to nie jedyne z czego słynie Cergowa! Legenda głosi, że niegdyś w tych dzikich i licznych jaskiniach na zboczach góry, chronili się zbójnicy. Ponoć gdy wieje wiatr, czasem można usłyszeć pojękiwania tych, którzy kiedyś kryli się w tych jaskiniach.
WRAŻENIA Z WĘDRÓWKI
Cergowa miło mnie zaskoczyła i szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś całkiem innego. Gdy na początku wybrałam tą górę na pierwszą wędrówkę Szefa stwierdziłam, że damy radę albo przejdziemy tyle ile on będzie mógł. Kiedy jednak zaczęłam czytać o szlakach, lekko się obawiałam tej stromizny, jednakże jak się okazało, nie było tak źle, a nawet było GENIALNIE. Szef dzielnie maszerował, podziwiał widoki i otaczającą go przyrodę. Podczas wędrówki spotkaliśmy wiele ptaków, chrabąszczy, a w drodze powrotnej nawet mysz i to był dla niego hit.
Z pewnością jeszcze nie raz wrócimy na Cergową. Korci mnie sprawdzenie innych szlaków oraz zobaczenie tej góry o innych porach roku.
PRAKTYCZNE INFORMACJE
- parking znajduje się w przysiułku Ciułówka na końcu drogi asfaltowej na żółtej ścieżce jadąc z Dukli;
- parking jest mały, ale darmowy;
- czas przejścia z dzieckiem to około: 3h;
- warto wziąć ze sobą kijki jeśli obawiasz się stromego fragmentu;
- po opadach deszczu szlak może być mocno zabłocony.
Miłej wędrówki!
Jeśli podoba Ci się to co robię
