Bardzo lubię proste książki, które zawierają głębokie i bardzo istotne przesłanie. W naszej biblioteczce jest już sporo takich książek, a do ich grona ostatnio dołączyła nowość od wydawnictwa Babaryba – Owocoemocje. Muszę przyznać, że jest to prawdziwa perełka na naszej półce i już sama okładka, na której znajdują się dwa
WARZYWNIAK dla małych i dużych
Choć sama nie jestem jakąś wybitną fanką warzyw, to staram się z nimi powoli zaprzyjaźniać zarówno siebie jak i Miłosza 😀 Z pewnością ułatwieniem są pluszowe zabawki w tej tematyce oraz próbowanie nowych smaków. Ostatnio również w oko wpadła mi książka, która idealnie sprawdzi się nam właśnie teraz gdy oswajam
1000 rzeczy, które można zjeść, czyli kilka słów o ilustrowanym SŁOWNIKU anglojęzycznym
Jaki boski słownik obrazkowy mam na półce! Jestem nim tak oczarowana i zachwycona, że nie mogłam o nim nie napisać. Przyda mi się nie tylko w szkole, ale również prywatnie gdy zacznę zaznajamiać Miłosza z językiem angielskim. 1000 things to eat wchodzi w skład usbornowej serii 1000 pictures i póki