Powoli wszędzie zaczynają pojawiać się świąteczne rzeczy – czy to ozdoby, czy książki czy ubrania. I osobiście zawsze wyczekuję na ten moment, chociaż sama wprowadzam Święta do domu dopiero pod koniec listopada. Jako, że w tym roku będzie to już drugie Boże Narodzenie Miłka i on będzie już bardziej świadomy