Dorosła wersja Everdell jest z nami już od jakichś 2 lat i muszę przyznać, że to tytuł, który bardzo lubimy. Gdy dowiedziałam się, że rebel planuje wydać uproszczoną wersję dla dzieci, nie mogłam się doczekać premiery Mojego małego Everdell. ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA Pudełko Mojego małego Everdell emanuje niepowtarzalnym klimatem znanym z
Zostań mistrzem gospodarstwa w AGRICOLI Rodzinnej
Przygotuj się na niezwykłą podróż do świata rolniczego, gdzie ziemia, zboże i zwierzęta staną się Twoim codziennym towarzystwem. W Agricoli Rodzinnej czeka na Ciebie fascynujące doświadczenie, pełne wyzwań i możliwości rozwoju. Odkryj tajniki prowadzenia gospodarstwa, dbaj o swoją rodzinę, rozbudowuj chatę i zarządzaj uprawami. Czy podołasz trudom rolniczego życia i
MECHANIKI w planszówkach
Mechanika w grach planszowych jest jednym z najważniejszych elementów, który określa jak dana gra jest rozgrywana. Dzięki kombinacji różnych mechanik wykorzystanych w konkretnej planszówce, gracze mogą wcielać się w różne role, walczyć z innymi graczami lub zmagać się z przeciwnościami losu. To one decydują o poziomie trudności, strategii i zabawy,
Wyrusz w legendarną DROGĘ z Kioto do Edo w kultowej planszówce „Tokaido”
Tokaido to gra planszowa, w której gracze mają okazję wcielić się w podróżników wędrujących po jednej z najsłynniejszych dróg w Japonii – Drodze Świątyń i Pałaców. Podczas swojej wędrówki odwiedzają malownicze świątynie, próbują pysznej japońskiej kuchni i kupują pamiątki. Czy uda im się zdobyć najwięcej punktów i stać się najbardziej
WŁADCY PODZIEMI, czyli o klasyku słów kilka
Gdy tylko rebel zdradził swoje plany na wznowienie wydania Władców Podziemi wiedziałam, że będę chciała przetestować ten tytuł na własnej skórze. Jako entuzjastka fantasy bardzo spodobał mi się klimat tej gry. Ponadto jest ona uznawana za jeden z bardziej kultowych planszówkowych tytułów, więc nie mogłam przejść obok Władców Podziemi obojętnie.
Poznaj okolice rzeki z perspektywy kajaka dzięki DODATKOWI do „Łąki”
Moja planszówkowa kolekcja, liczy już ponad 150 gier i ta liczba ciągle rośnie. Zarówno ja jak i Dawid, mamy swoich ulubieńców, po których sięgamy dość często, zwłaszcza jeśli Szef da nam wolny wieczór 😀 Mąż zazwyczaj wybiera Brzdęka, a ja często waham się pomiędzy Na skrzydałch (które uwielbiam!), a Łąką.