Choć nie miałam w rękach pierwszej części Ciao, Italia!, druga odsłona tej serii przyciągnęła mnie już samym tytułem – bo Włochy to kraj, który nie potrzebuje reklamy, a jedynie dobrego opowiadacza. I właśnie to znalazłam w Włoskie miasta i miasteczka 2 – opowieść, która nie prowadzi za rękę po utartych