Jestem z Podkarpacia. Choć nigdy nie mieszkałam bezpośrednio nad Sanem, ta rzeka zawsze była gdzieś w pobliżu: w opowieściach, na mapach, w szkolnych wycieczkach, w pejzażu, który od dziecka mam przed oczami. San był dla mnie czymś oczywistym, częścią krajobrazu, symbolem naszego regionu, ale niczym więcej. Dopiero teraz, jako dorosła