Od kiedy zostałam mamą to wygospodarowanie czasu tylko dla siebie jest bardzo trudne. Niby mam tę chwilę, gdy M. śpi, ale nadal związane jest to z siedzeniem w domu, a nie wyjściem poza te cztery ściany. Żeby nie było, decydując się na dziecko, byłam świadoma poświęcenia, ale jednak nie udało