Jestem z Podkarpacia. Choć nigdy nie mieszkałam bezpośrednio nad Sanem, ta rzeka zawsze była gdzieś w pobliżu: w opowieściach, na mapach, w szkolnych wycieczkach, w pejzażu, który od dziecka mam przed oczami. San był dla mnie czymś oczywistym, częścią krajobrazu, symbolem naszego regionu, ale niczym więcej. Dopiero teraz, jako dorosła
Podróż do PRL-u oczami dziecka
Kiedy sięgam po książki o PRL-u, zawsze mam wrażenie, że obcuję z historią, która była bardzo blisko, a jednak nie do końca moją. Urodziłam się w 93. roku, więc stan wojenny czy kolejki po mięso znam tylko z opowieści rodziców i dziadków. Dla mnie to były obrazy z telewizji, wspomnienia
SŁOWIAŃSKIE bóstwa, chrzest i wielbłąd – oto początki Polski!
Gdy po raz pierwszy usłyszałam o książce „Skąd się wzięła Polska?”, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Lubię historię, ale nie tę podręcznikową – suchą, przesiąkniętą datami i pozbawioną życia. Lubię historię z krwi i kości, z pazurem i humorem, z opowieściami, które nie tylko uczą, ale i
CHROBRY na luzie, czyli historia bez spiny
Uwielbiam historię – tę pełną bitew, tajemnic, sprytnych intryg i zaskakujących zwrotów akcji, ale jeszcze bardziej kocham, kiedy ktoś opowiada o niej z humorem, luzem i wyczuciem. Dlatego kiedy tylko trafiłam na książkę W czym Chrobry był dobry?, wiedziałam, że to będzie coś dla mnie. Połączenie solidnej merytoryki z komiksową
Między HISTORIĄ a pamięcią – niezwykła podróż po Śląsku
Kiedy sięgnęłam po Śląsk, którego nie ma Kamila Iwanickiego, nie spodziewałam się, że będzie to aż tak fascynująca podróż w głąb historii i tożsamości regionu, który od zawsze intrygował mnie swoją wielowymiarowością. Autor, znany już wcześniej z doskonałych Familoków, ponownie udowadnia, że historia Górnego Śląska to temat wciąż niewyczerpany i
„HISTORIA, której nie było”, czyli o roli kobiet oraz przeinaczonych faktach w podręcznikach szkolnych
Twierdzi się, że Historia, której nie było Agnieszki Maik jest idealna dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć historię Polski, ale unikali jej ze względu na nieatrakcyjny sposób prezentacji w szkole. Tytuł ten, napisany prostym językiem stanowi ciekawy punkt zaczepienia dla rozpoczęcia własnych poszukiwań mitów i momentów w historii, które mogły
HISTORIA Polski nie jest taka straszna do nauki
Zdaję sobie sprawę, że historia raczej nie jest ulubionym przedmiotem wielu uczniów, a dzieje się to przez to, że najczęściej muszą oni się uczyć dat na pamięć, co jest nudne i bezsensowne jak flaki z olejem. Historii powinno się uczyć na zasadzie przyczyn i skutków, a to jest znacznie ciekawsze