Mam i ja! Oficjalnie do mojej kolekcji trafiła najpiększniejsza gra planszowa jaką kiedykolwiek wydano. Mowa oczywiście o rebelowej nowości, czyli Łące, która całkowicie skradła moje serce. Po raz pierwszy się nią zachwyciłam, gdy tylko rebel zdradził nad czym pracują, gdy gra znalazła się w moim domu, kolejnym zachwytom nie było
Pierwsza GRA dla maluszków
Jako, że Miłosz ma rodziców, którzy są fanami planszówek, to siłą rzeczy i on coraz częściej wykazuje swoje zainteresowanie. Żeby nie było, że go do tego zmuszamy – sam chętnie sięga po nasze gry, co mnie czasem przyprawia o atak serca 😀 Jednakże przygotowałam się dla niego i jakiś czas
BASIA w zoo, czyli kto zrobi więcej zdjęć zwierząt – gra kafelkowa
Ostatnio z Dawidem mamy mniej czasu na wieczorny rozgrywki grubszych tytułów, więc żeby nie czuć planszówkowego doła, wyciągam gry zawsze kiedy tylko mam możliwość – czy to na lekcji z uczniami czy podczas zabaw z Miłoszem. Na moje szczęście, Miło bardzo polubił wszelkiego rodzaju gry i póki co głównie „gramy”