Moja planszówkowa kolekcja, liczy już ponad 150 gier i ta liczba ciągle rośnie. Zarówno ja jak i Dawid, mamy swoich ulubieńców, po których sięgamy dość często, zwłaszcza jeśli Szef da nam wolny wieczór 😀 Mąż zazwyczaj wybiera Brzdęka, a ja często waham się pomiędzy Na skrzydałch (które uwielbiam!), a Łąką.
Skolonizuj Marsa podczas nowej ekspedycji ARES
Pamiętam jak dłuuuuugo polowałam na Terraformację Marsa w jakiejś sensownej kwocie. Po prawie pół roku, gdy już zaczynałam wątpić w powodzenie tej „misji” i nastawiałam się na zakup w droższej cenie, pojawiła się okazja na Ceneo i w ten sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką tego tytułu. Pierwsze próby były dość