Jako, że Miłosz ma rodziców, którzy są fanami planszówek, to siłą rzeczy i on coraz częściej wykazuje swoje zainteresowanie. Żeby nie było, że go do tego zmuszamy – sam chętnie sięga po nasze gry, co mnie czasem przyprawia o atak serca 😀 Jednakże przygotowałam się dla niego i jakiś czas