Dzień Kobiet to wyjątkowe święto, w którym celebruje się kobiecość i siłę kobiet. To dzień, w którym wszyscy nas doceniają. Choć osobiście wolałabym aby odbywało się to znacznie częściej niż tylko od święta 🙂 Gdy tylko miną Walentynki, to w sklepach i w social mediach zaczyna się cały bum na
Jak szybko i łatwo zmienić wygląd starych MEBLI, aby mogły służyć przez kolejne lata
Gdy byłam młodsza, pamiętam że mama często „zmieniała” stare meble w „nowe”. Czasem używała do tego puszki farby i przemalowywała kuchenne fronty na kolory, które obecnie jej pasowały do wnętrza. W ten prosty sposób, mogła cieszyć się meblami, które były jedyne w swoim rodzaju 😀 Szafki kuchenne, który pierwotnie były
PLAKATY, idealnym sposobem na gołe ściany!
Przy urządzaniu mieszkania, w ogóle nie brałam pod uwagę żadnych elementów ozdobnych typu obrazy lub wielkie zdjęcia. Zależało mi na tym, aby zachować jak największy porządek w przestrzeni, w której będziemy wspólnie z D. przebywać. Jednakże kiedy mieszkanie było już skończone, szybko okazało się, że jest… „łyse” lub jak wolisz
KALENDARZ adwentowy dla dwulatka
Zawsze marzyłam o tym aby przygotować kalendarz adwentowy dla mojej rodziny, jednakże każdego roku coś mi wypadało i albo o tym zapominałam albo nie miałam pomysłu na jego formę. Wszystko się jednak zmieniło, kiedy na świecie pojawi się Miłek. Bardzo zależało mi na tym, aby przygotować kalendarz adwentowy już w
Moje przygody z PAZNOKCIAMI
Jest pewna rzecz, której o mnie nie wiesz, bo jeszcze się tym nie dzieliłam w Internecie. Dziś zdradzę Ci sekret, o którym wie tylko moje najbliższe grono znajomych. Przez dobrych kilkanaście lat obgryzałam paznokcie. Patrząc wstecz, nie jestem w stanie dokładnie wyjaśnić dlaczego to robiłam oraz skąd i kiedy taki
Moi KOSMETYCZNI ulubieńcy, których używam od dobrych kilku lat
Nigdy nie byłam fanką kosmetków i szczerze mówiąc jakoś się tym tematem nie interesowałam. Czas nastoletni był dla mnie trudny, zwłaszcza gdy musiałam się dopiero nauczyć malować i dobrać odpowiednie kosmetyki. Jak sobie przypomnę czarną kredkę do oczu, którą używałam na dolną i górną linie wodną, to aż mi się
Dlaczego WF był najgorszą rzeczą w szkole, a teraz uwielbiam RUCH
W dzieciństwie byłam bardzo aktywnym dzieckiem. Potrafiłam wychodzić na zewnątrz tuż po śniadaniu, wpaść na szybki obiad, a potem dopiero na dobranockę. Trwało to gdzieś do lat nastoletnich, gdy moje ciało zaczęło się zmieniać, a lekcje WF-u były czymś czego szczerze nienawidziłam. Gimnazjum i liceum spędziłam na nieprzesilaniu się na