Czasem wystarczy jeden zły wybór. Jedno mrugnięcie oka, które przeradza się w decyzję ciągnącą za sobą lawinę kolejnych – jeszcze gorszych. Właśnie o tym jest Poza kręgiem Jacka Piekiełki – brutalna, poruszająca do szpiku kości opowieść o chłopaku z Gliwic, który chciał uciec od szarości blokowisk i biedy, ale wybrał drogę, z której nie ma powrotu.
Nie jest to typowy kryminał, ale jednocześnie nie jest również lekka historia do poduszki. To książka, po której możesz złapać się za głowę i powiedzieć: „Jak on do tego dopuścił?”, a zaraz potem zadać sobie dużo trudniejsze pytanie: „A ja? Co ja bym zrobił_ na jego miejscu?”
Tomek, bohater powieści, to postać, która nie pasuje do stereotypu bandyty z marginesu. Jest bystry, inteligentny, sprytny i – o ironio – miał ogromny potencjał, by być kimś zupełnie innym. Ale chłopak z Gliwic, dorastający w beznadziei szarych blokowisk lat 90., podejmuje inne decyzje. Marzy o tym, by zostać królem złodziei – idolem jest dla niego sam Najmrodzki. I faktycznie, krok po kroku, z zadziwiającą metodyką i zimną kalkulacją, zaczyna piąć się po szczeblach złodziejskiego „karieryzmu”.
Z początku to drobne włamania – mieszkania, sklepy, hurtownie. Przemyślane, dobrze zorganizowane, bez rozlewu krwi. Ale – jak to w tym świecie bywa – granica przesuwa się szybko. Gdy w grę wchodzą duże pieniądze i ludzie, którzy nie zadają zbędnych pytań, Tomek niepostrzeżenie przekracza próg, zza którego nie ma już odwrotu. Złodziej staje się gangsterem. Zaczyna się przemoc, brutalność, a nawet zbrodnia.
Narracja pierwszoosobowa to strzał w dziesiątkę. Dzięki niej nie jesteśmy tylko świadkami wydarzeń – jesteśmy ich uczestnikami. Widzimy świat oczami Tomka. Czujemy jego emocje, niepokoje, miłość i tę dziwną, toksyczną mieszankę lojalności i znieczulenia. A przy tym wszystkim… da się go lubić. Wbrew rozsądkowi. Wbrew faktom. Bo pod tą skorupą przestępcy kryje się człowiek, który też kocha, tęskni, żałuje. Kiedy trafia do więzienia i dowiaduje się, że został ojcem, poczułam gulę w gardle. Ten człowiek popełnił mnóstwo błędów, a jednak potrafił wzbudzić we mnie współczucie.
Nie była to dla mnie jedynie sensacyjna historia. To była opowieść o samotności, o błędnych wyborach, o życiu poza systemem i moralnością. O człowieku, który sam wykluczył się z kręgu społecznych norm. I, choć mógł sięgnąć po inne rozwiązania, wybrał drogę, która prowadziła wyłącznie w dół.
Zakończenie? Przyznam, byłam rozczarowana. Nie dlatego, że było złe – tylko dlatego, że… było zbyt otwarte. Czułam niedosyt. Chciałam wiedzieć więcej – jak z człowieka, który stał się synonimem zła, rodzi się ktoś inny? Bo prolog zdradza, że Tomasz wykonuje dziś zawód z zupełnie innej bajki. Jak do tego doszło? Piekiełko pozostawił mnie z pytaniami, ale – jak się okazało – nie bez powodu. Ma powstać kontynuacja. Czekam z niecierpliwością.
To, co urzekło mnie najbardziej, to autentyczność. Autor inspirował się prawdziwymi wydarzeniami, rozmawiał z realnym „Tomkiem”. I to czuć. Język, emocje, detale – wszystko wydaje się żywe, a jednocześnie nieprzesadzone. Ani razu nie miałam wrażenia taniej sensacji. Wręcz przeciwnie – to opowieść, która skłania do myślenia, a nie do oceny. A kiedy po lekturze rozmawiałam z mamą, która również przeczytała tę książkę, zaskoczyło mnie, jak bardzo wciągnęła ją ta historia. Dyskusja trwała dobre dwie godziny. Bo Poza kręgiem to książka, o której chce się rozmawiać.
Jeśli szukasz książki, która wciągnie Cię bez reszty i zostawi z masą emocji – sięgnij po Poza kręgiem. To brutalna, ale potrzebna historia. O życiu, które można było przeżyć inaczej. Ale się nie udało.
ZALETY
- realistyczna, wciągająca narracja pierwszoosobowa;
- psychologiczna głębia postaci;
- inspirowana prawdziwymi wydarzeniami;
- trudne, ale ważne pytania moralne;
- dynamiczna akcja i przemyślana konstrukcja fabularna;
- brak stereotypów – pokazanie, że zło nie zawsze rodzi się w patologii;
- prosty, ale obrazowy język, który działa na wyobraźnię;
- refleksyjny charakter, dzięki któremu ta książka to więcej niż tylko kryminał czy thriller.
INFORMACJE O KSIĄŻCE
AUTOR: Jacek Piekiełko
WYDAWNICTWO: Labreto
LICZBA STRON: 376
ROK WYDANIA: 2025
KATEGORIA: kryminał, thriller, sensacja
JĘZYK: polski
WIEK: 15+
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE
Miłej lektury!
Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Księgarnia i wydawnictwo nie miały wpływu na moją ocenę i treść tego artykułu.
Za książkę dziękuję
Jeśli podoba Ci się to co robię
