
Lubię czytać o krajach, które są dla mnie nowe i nieodkryte, a Japonia jest jednym z nich. To miejsce pełne kontrastów, o którym słyszałam wiele – zarówno w kontekście jego fascynującej historii, jak i nowoczesnej technologii. Dlatego też z ogromną radością sięgnęłam po tę lekturę, aby przekonać się, ile ze stereotypów, które mam zakodowane, jest prawdziwe.

Kiedy sięgnęłam po tę książkę, spodziewałem się typowego reportażu – opowieści o podróży, pełnej anegdot i osobistych doświadczeń autorki. Jednak szybko przekonałam się, że to coś znacznie więcej. Jurczak zabiera nas w podróż nie tylko geograficzną, ale i kulturową, prowadząc przez historię, mentalność i codzienność mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie boi się poruszać tematów, które dla wielu podróżników pozostają ukryte: japońskiego podejścia do pracy, obsesji na punkcie porządku, fascynacji technologią czy zupełnie odmiennego podejścia do relacji międzyludzkich.
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów książki jest sposób, w jaki autorka ukazuje współistnienie nowoczesności i tradycji. W jednej chwili jesteśmy w otoczeniu neonów i wieżowców Shinjuku, a zaraz potem zanurzamy się w ciszy świątyni w Kioto. Jurczak pisze z niezwykłą wnikliwością i lekkością, dzięki czemu nawet czytelnicy niezaznajomieni (np. ja 😀 ) z japońską kulturą szybko odnajdą się w tej opowieści.




Co więcej, opisy japońskich zwyczajów i rytuałów wciągają bez reszty. Autorka opowiada o shinkansenach, czyli superszybkich pociągach, których punktualność i techniczne zaawansowanie budzą podziw na całym świecie. Zabiera nas do onsenów – gorących źródeł, gdzie kąpiel staje się niemal rytuałem duchowym. Nie omija też tematów kontrowersyjnych, takich jak kultura kopiowania czy spory terytorialne dotyczące japońskich wysp. Każdy rozdział to nowa historia, nowe spojrzenie na Japonię – czasem zabawne, czasem poruszające, ale zawsze fascynujące.
Czytając Japonia. Kraj możliwości, miałam wrażenie, że książka ta została napisana z prawdziwą pasją i miłością do tego niezwykłego kraju. Autorka nie ulega stereotypom, nie przedstawia Japonii jako krainy idealnej, ale jako miejsce pełne paradoksów i wyzwań. To właśnie ta autentyczność sprawia, że książka jest tak wciągająca i wartościowa.

Jeśli jednak miałabym się do czegoś przyczepić to jedynie do tego, że trochę mało tu zdjęć. Zwłaszcza gdy nie „siedzi się” w temacie. Nie jest to jednak duży problem, bo osobiście zachęciło mnie to do pogooglania i sprawdzenia miejsc, które mnie zainteresowały.
Japonia. Kraj możliwości to książka, która od pierwszych stron wciągnęła mnie w świat pełen tajemnic i niezwykłej harmonii między tradycją a nowoczesnością. Zofia Jurczak nie tylko maluje barwny obraz Japonii, ale przede wszystkim oddaje jej ducha, pozwalając czytelnikowi poczuć się tak, jakby sama wędrowała ulicami Tokio, kontemplowała ciszę ogrodów Zen czy odkrywała smaki japońskiej kuchni. Dla każdego, kto chce zrozumieć ten kraj głębiej niż poprzez turystyczne broszury, to absolutnie obowiązkowa pozycja.

ZALETY
- barwny i przystępny styl pisania, który sprawia, że książkę czyta się jednym tchem;
- głębokie spojrzenie na japońską kulturę, wykraczające poza utarte schematy;
- ciekawe anegdoty i historie, które pozwalają lepiej zrozumieć mentalność Japończyków;
- umiejętne połączenie faktów, osobistych doświadczeń i historycznych odniesień;
- liczne ciekawostki dotyczące życia codziennego w Japonii, od kulinariów po transport;
- wartościowe odniesienia do literatury i popkultury, które inspirują do dalszego zgłębiania tematu.





INFORMACJE O KSIĄŻCE
SERIA: Oblicza świata
AUTORKA: Zofia Jurczak
WYDAWNICTWO: Bezdroża
LICZBA STRON: 272
ROK WYDANIA: 2025
KATEGORIA: reportaż, książki historyczne
JĘZYK: polski
WIEK: 14+
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE
Miłej lektury!
Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Wydawnictwo nie miało wpływu na moją ocenę i treść tego artytkułu.
Za książkę dziękuję wydawnictwu
