
Są książki, które czytamy dla rozrywki, i takie, które pozostawiają w nas ślad na dłużej. Na tropie zaginionych wspomnień to opowieść, która zaprasza czytelnika do świata pełnego tajemnicy, czułości i refleksji. To historia, która otula niczym ciepły koc w chłodne dni, przywołując wspomnienia i skłaniając do zastanowienia się nad tym, co w życiu naprawdę istotne.

Lis Archibald prowadzi Leśną Księgarnię, miejsce niezwykłe, w którym znajdują się książki napisane w pojedynczych egzemplarzach. Pewnego dnia do jego drzwi puka kret Ferdynand – starszy, zagubiony i pełen niepokoju. Poszukuje swojej księgi, zapisanej wspomnieniami o ukochanej Żonie i synku. Problem w tym, że tajemnicza postać zdążyła już ją kupić. W ten sposób rozpoczyna się niezwykła podróż – nie tylko po stronach zagubionej księgi, ale i po zakamarkach pamięci Ferdynanda.
Kret cierpi na zapominalię, chorobę, która powoli odbiera mu przeszłość. Jego umysł staje się mglisty, a wspomnienia, które niegdyś były tak wyraziste, rozpływają się w niepamięci. Archibald, jego wierny przyjaciel, nie zostawia go samego w tej walce. Wspólnie ruszają przez zaczarowany las, odwiedzając tajemnicze miejsca: herbaciarnię prowadzoną przez suślicę Petunię, koncert symfoniczny puchacza Gideona i oczywiście kolejne księgarnie w nadziei na odnalezienie zaginionej księgi. Każdy krok tej podróży prowadzi nie tylko do odkrycia losów księgi, ale także do prawdy o przeszłości Ferdynanda i losach jego rodziny.


Choć Na tropie zaginionych wspomnień skierowane jest głównie do czytelników w wieku 9–14 lat, to jestem przekonana, że zachwyci również dorosłych. Motyw starzenia się, zapominania i utraty bliskich wywołuje refleksje niezależnie od wieku. Opowieść przypomina, jak ważna jest przyjaźń, która potrafi rozświetlić nawet najciemniejsze dni, oraz jak wielką wartość ma pamięć, którą nosimy w sercu.
Książka w subtelny sposób nawiązuje do choroby Alzheimera. Każdy, kto zetknął się z tą dolegliwością u bliskiej osoby, z pewnością odnajdzie w Ferdynandzie cząstkę kogoś sobie drogiego. Jego zagubienie, niepewność i chwile jasnych przebłysków pamięci zostały opisane z wielkim wyczuciem, co czyni historię jeszcze bardziej poruszającą.

Na tropie zaginionych wspomnień to niezwykle ciepła i poruszająca opowieść o sile wspomnień i przyjaźni, która może przezwyciężyć nawet największe przeciwności losu. Autor w mistrzowski sposób łączy melancholię z nadzieją, a całość dopełniają przepiękne ilustracje, które czynią lekturę jeszcze bardziej wyjątkową.
To książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce – i do której chce się wracać. Polecam wszystkim, którzy szukają historii pełnej emocji, refleksji i magicznego uroku!



ZALETY KSIĄŻKI
- tajemnicza, wciągająca i pełna niespodziewanych zwrotów akcji;
- historia porusza temat pamięci, starzenia się i siły przyjaźni;
- magiczne, baśniowe rysunki wciągają w atmosferę leśnego świata;
- od śmiechu po wzruszenie, ta książka budzi całą gamę uczuć;
- zarówno dzieci, jak i dorośli znajdą w niej coś dla siebie.




INFORMACJE O KSIĄŻCE
SERIA: Zwierzoksiąg
TOM: 1
TYTUŁ: Na tropie zaginionych wspomnień
AUTOR: Mickael Brun-Arnaud
ILUSTRACJE: Sanoe
TŁUMACZENIE: Paweł Łapiński
WYDAWNICTWO: Babaryba
LICZBA STRON: 296
ROK WYDANIA: 2024
KATEGORIA:
WIEK: 9+
CENA: ~ 27 zł
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE
Miłej lektury!
Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Wydawnictwo nie miało wpływu na moją ocenę i treść tego tytułu.
Za książkę dziękuję wydawnictwu
