Takie połączenie wydaje się zaskakujące, a jednak w rękach Riley nabiera sensu i głębi, tworząc wielowarstwową opowieść o przeznaczeniu, pamięci i miłości, która nie zna granic czasu ani przestrzeni.
Od pierwszych stron Dziewczyna z wrzosowisk poczułam, że to nie jest zwyczajna powieść obyczajowa. Lucinda Riley stworzyła historię, która splata losy trzech pokoleń, a jej fabuła rozciąga się od malowniczych wrzosowisk Yorkshire po brutalne realia II wojny światowej.
Leah Thompson, główna bohaterka, zaczyna swoją drogę jako prosta dziewczyna z Yorkshire, lecz szybko przeistacza się w ikonę modelingu. Riley pokazuje tę przemianę z wyczuciem – Leah wkracza w świat blasku i luksusu nieco niepewnie, pozostając jednak wierna swoim wartościom i rodzinie. Choć świat mody oferuje jej więcej niż kiedykolwiek mogłaby sobie wyobrazić, Leah nosi w sobie cień przeszłości, który stale ją prześladuje. W tle rozbrzmiewa echo mrocznej przepowiedni, a Leah musi stawić czoła pytaniu, czy jest w stanie uciec przed losem zapisanym dawno temu.
Równocześnie poznajemy losy Róży i Davida, polskiego rodzeństwa, które przeszło przez piekło obozu koncentracyjnego. Ich historia, osadzona w tragicznych realiach II wojny światowej, jest przejmująca i głęboko wzruszająca. Rodzeństwo wkracza w nowy świat Anglii z bagażem ciężkich przeżyć, które będą ich prześladować jeszcze przez lata. Riley subtelnie wplata w fabułę wątki historyczne, tworząc obraz bolesnej, ale jednocześnie budującej opowieści o przetrwaniu i odnajdywaniu własnego miejsca w obcej rzeczywistości.
Zarówno Leah, jak i Róża z Davidem stają przed wyzwaniami, które sprawiają, że ich drogi muszą się przeciąć. Niewidzialne nici łączące przeszłość z teraźniejszością tworzą piękną, lecz przepełnioną smutkiem i nostalgią historię. Opowieść Riley jest niczym echo Wichrowych Wzgórz, pełne dramatyzmu, silnych emocji i surowych krajobrazów. Wśród tych wrzosowisk dzieją się rzeczy niezwykłe – Leah odnajduje ślady przeszłości, a jej podróż staje się metaforą poszukiwania tożsamości, jak i próby zmierzenia się z przeszłością, którą dziedziczy.
Autorka oddaje hołd nie tylko pięknym krajobrazom Anglii, ale również polskiemu wątkowi, który tchnął w powieść wyjątkowy klimat. Losy Róży i Davida stanowią kręgosłup tej opowieści i nadają jej unikatowy charakter. Ich bolesna przeszłość, pełna straty i wyzwania, została przedstawiona z ogromnym szacunkiem. Przeżycia wojenne są dla nich czymś, co nie pozwala im zapomnieć o korzeniach, a zarazem stanowią o ich sile i determinacji.
Dziewczyna z wrzosowisk to więcej niż tylko opowieść o życiu na angielskiej prowincji i ucieczce w świat luksusu. To historia, która pokazuje, że nasze korzenie, nawet te bolesne, są częścią nas samych i kształtują naszą drogę, niezależnie od tego, jak bardzo chcielibyśmy o nich zapomnieć. Bardzo lubię takie książki, których nie sposób zapomnieć – przepełnionych ciepłem, bólem i pytaniami, które pozostają z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury.
ZALETY
- Riley znakomicie balansuje między ciepłymi wspomnieniami Leah a mrocznymi realiami wojennymi Róży i Davida, co sprawia, że książka pochłania od pierwszych stron;
- opisy przyrody są tak realistyczne, że można niemal poczuć wiatr na wzgórzach Yorkshire;
- powieść skłania do przemyśleń na temat tego, jak przeszłość kształtuje nasze życie, niezależnie od tego, czy tego chcemy;
- Riley pisze w sposób przystępny i pełen uroku, co sprawia, że książkę czyta się szybko i z przyjemnością, mimo jej melancholijnego tonu;
- historia Róży i Davida, naznaczona tragedią wojny, dodaje książce głębi i sprawia, że staje się ona bliska również polskiemu czytelnikowi;
- powieść, choć osadzona w specyficznych realiach, mówi o miłości, stracie i poszukiwaniu siebie, co czyni ją bliską dla każdego czytelnika.
INFORMACJE O KSIĄŻCE
AUTORKA: Lucinda Riley
TŁUMACZENIE: Anna Esden-Tempska
WYDAWNICTWO: Albatros
LICZBA STRON: 512
ROK WYDANIA: 2024
KATEGORIA: literatura obyczajowa, romans
JĘZYK: polski
WIEK: 15+
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE
Miłej lektury!
Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Księgarnia i wydawnictwo nie miały wpływu na moją ocenę i treść tego artykułu.
Za książkę dziękuję
Jeśli podoba Ci się to co robię
