Jak różnie mieszkamy to książka, która od pierwszych stron wciąga w podróż po najróżniejszych zakątkach świata, ukazując bogactwo i różnorodność tego, jak żyją ludzie. Czytelnik dostaje zaproszenie do odwiedzenia miejsc, o których wcześniej tylko słyszał albo nawet nie miał pojęcia o ich istnieniu.

Ta książka jest niczym paszport do świata dzieciaków, które codziennie budzą się w zupełnie innych warunkach niż te, które znamy z własnego podwórka. Autorka zabiera czytelnika do serc ich domów i pokazuje, jak różne mogą być przestrzenie, które nazywamy „domem”.

Kiedy podróż się zaczyna, pierwsze, co przykuwa uwagę, to bogactwo miejsc, jakie można odwiedzić. Każde z dwudziestu dzieci, które poznajemy, mieszka w innym zakątku świata – od zgiełkliwych miast, przez urokliwe wioski, po zupełnie odizolowane zakątki, gdzie cywilizacja wydaje się ledwo docierać. Razem z M. zastanawialiśmy się, jakie to uczucie mieszkać na barce na rzece, albo w jurcie pośrodku bezkresnych stepów. Dzięki tej książce mogliśmy się tego dowiedzieć. Co ciekawe, mimo że te domy są tak różne od siebie – zarówno pod względem budowy, jak i lokalizacji – to wszystkie łączy jedno: są miejscem ciepłym i pełnym życia, miejscem, gdzie dzieci się bawią, uczą, dorastają.

Autorka w bardzo przemyślany sposób podzieliła książkę, każda z historii zaczyna się od krótkiej charakterystyki miejsca, w którym dziecko mieszka, a następnie wchodzimy głębiej w codzienność młodych mieszkańców tych zakątków. Opowieści są niezwykle plastyczne – można poczuć zapach jedzenia, które gotuje mama w małej kuchni, czy usłyszeć odgłosy natury za oknem chatki w górach. Kiedy czytaliśmy chłopcu z amazońskiej wioski, wyobrażaliśmy sobie, jak musi być fascynujące budzić się codziennie w otoczeniu dzikiej przyrody, podczas gdy nasze dni zaczynają się w mieście i pośpiechu. Każde dziecko pokazuje nam swoje ulubione miejsce w domu, swoją przestrzeń, gdzie czuje się najlepiej – czy to będzie kąt w kuchni, czy hamak rozwieszony między drzewami. Widać, jak wiele znaczenia ma dla nich dom, bez względu na to, jak prosty czy skomplikowany jest.

To, co najbardziej urzekło mnie w tej książce, to sposób, w jaki autorka pokazuje, jak różnorodne są nasze światy. Każdy dom jest jak oddzielna planeta – dla jednych dziecko w dużym apartamencie w Nowym Jorku może być czymś normalnym, dla innych natomiast prawdziwym egzotyzmem jest mała chatka na wzgórzu w Nepalu. Książka nie ocenia, nie wartościuje – po prostu pokazuje, jak bardzo różnimy się od siebie, a jednocześnie, jak podobni jesteśmy w potrzebie posiadania swojego miejsca na ziemi.

Autorka zadbała również o to, aby każda opowieść była wyjątkowa – zarówno pod względem fabuły, jak i oprawy graficznej. Ilustracje w książce są pełne barw, szczegółów i życia, doskonale oddają klimat każdego miejsca, do którego trafiamy. Można się wręcz zgubić w detalach i cieszyć się nimi godzinami. Każdy obrazek zdaje się opowiadać własną historię, a dzieci, które spotykamy, zdają się patrzeć na nas z kart książki, zapraszając do swojego świata.

Podczas lektury szczególnie mocno może uderzyć młodszych czytelników, jak różnorodność w mieszkaniu przekłada się na codzienne życie tych dzieci. Dla jednych nauka w szkole to standard, inni uczą się w domu albo na podwórku, pomagając rodzicom w codziennych obowiązkach. Kto by pomyślał, że dziecko z Mongolii, mieszkające w jurcie, ma zupełnie inne zabawy niż dziecko z Paryża, a jednocześnie oba są równie ciekawe świata i pełne pasji? Każdy dom skrywa swoje tajemnice, a maluchy mają okazję je poznać.

Jak różnie mieszkamy to książka, która nie tylko otwiera oczy na różnorodność świata, ale także uczy empatii i zrozumienia dla innych. To obowiązkowa lektura dla każdego, kto chce lepiej poznać naszą planetę i jej mieszkańców – tych małych i tych dużych.

ZALETY

  • książka ukazuje bogactwo kultur i stylów życia, od wielkich miast po małe wioski, od luksusowych apartamentów po skromne chatki. Każdy znajdzie tu coś, co go zaintryguje;
  • dzieci mogą dowiedzieć się o różnych kulturach, sposobach życia, a także jak różne mogą być warunki mieszkaniowe w różnych częściach świata;
  • ilustracje są piękne, pełne detali, kolorów i emocji. To prawdziwa uczta dla oka;
  • książka pokazuje, że bez względu na to, jak różnie mieszkamy, wszyscy potrzebujemy ciepła, bezpieczeństwa i miłości;
  • po lekturze łatwo zrozumieć, jak bardzo nasze życie zależy od otoczenia, w którym mieszkamy, a jednocześnie jak wiele możemy nauczyć się od innych.

INFORMACJE O KSIĄŻCE

SERIA: Akademia Mądrego Dziecka
CYKL:
Chcę wiedzieć
AUTORKA: Valerie Wilding
ILUSTRACJE: Asa Gilland
TŁUMACZENIE: Kazimierz Pytko
WYDAWNICTWO: Harperkids
LICZBA STRON: 48
ROK WYDANIA: 2024
JĘZYK: polski
WIEK: 3+
CENA: ~ zł

SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ TĄ KSIĄŻKĘ W DOBREJ CENIE

Miłej lektury!

Opisywana książka jest egzemplarzem recenzenckim.
Wydawnictwo nie miało wpływu na moją ocenę i treść tej recenzji.
Za książkę dziękuję wydawnictwu

Jeśli podoba Ci się to co robię

Postaw mi kawę na buycoffee.to