Nie znam dziecka (ba, osoby!), która nie lubi zabawy z kolorami. Choć sama talentu artystycznego nie mam ani grama, to mimo wszystko lubię patrzeć jak kolory się ze sobą łączą i przeplatają. Osobiście, nie mogę się już doczekać, aż Miłek jeszcze trochę podrośnie, żeby wręczyć mu do ręki pędzel i