W dzisiejszym wpisie chciałabym po krótce przybliżyć Ci najnowszą serię od wydawnictwa EDGARD, która dedykowana jest najmłodszym uczniom. Jakiś czas temu na moim fanpejdżu organizowałam konkurs, w którym można było wygrać jedną z 5 książek z serii „Czytam po angielsku”.

Konkurs cieszył się sporym zaangażowaniem, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że te książeczki idealnie nadają się do wprowadzenia na lekcjach języka angielskiego.

W tym wpisie postaram się dokładniej opowiedzieć Ci o tej nowości i mam nadzieję zachęcić do sięgnięcia po takie pomoce dydaktyczne.

Dla kogo jest ta książka?

Książki te przeznaczone są dla dzieci młodszych ze szkoły podstawowej (od klasy 1 do klasy 4) ale tak na dobrą sprawę to wszystko zależy od poziomu wiedzy poszczególnych uczniów.

Jakie książki mamy do wyboru?

Na chwilę obecną w serii „Czytam po angielsku” znajduje się 5 książeczek na 2 poziomach zaawansowania, które są podzielone na 3 kategorie (adaptacje klasyków, książki przygodowe, książki faktograficzne).

  • The Wild Wood (level 1)
  • The Lost Backpack (level 1)
  • The Wizard Of Oz (level 2)
  • The Adventures Of Captain Cook (level 2)
  • The Strange Playground (level 2)

Budowa książki

Każda opowieść to 28 stron tekstu, który jest okraszony przepięknymi ilustracjami, które wzbudzają zachwyt nie tylko u dzieci. Dodatkowo, na każdej stronie, po bokach znajdziesz tłumaczenie kluczowych słów znajdujących się na danej stronie. W samym tekście, wyróżnia je to, że są pogrubione.

Oprócz treści opowiadania, znajdziesz tam również:

  • ćwiczenia;
  • tłumaczenie w języku polskim;
  • słownik;
  • 2 strony memory z tłem (obrazek + tekst);
  • nagranie w formacie mp3 z odczytem całej historii w wykonaniu native speakerów (kod do nagrania znajdziesz na 1 stronie książki).

Jeśli chodzi o rodzaj ćwiczeń jaki możesz znaleźć w tych książkach, to są to krzyżówki, zadania typu prawda fałsz, wykreślanki, tłumaczenia fragmentów, uzupełnianie zdań, dopasowywanie, wybieranie poprawnego słowa, zakreślanie prawidłowych odpowiedzi etc. W każdej z książek, znajdziesz maksymalnie 8 ćwiczeń do wykonania. Dzięki temu, nie tylko sprawdzisz czy Twoi uczniowie zrozumieli daną historię ale również poćwiczą struktury gramatyczne oraz znajomość słownictwa.

Jak użyć readersów na lekcji

  1. Zajęcie dla fast finishersów
    Jeśl w Twoich grupach masz uczniów, którzy często kończą pisać testy lub rozwiązywanie zadań szybciej niż pozostali, zaproponuj im sięgnięcie bo jedną z historii. Dzięki temu, uczniowie nie będą bezczynnie siedzieć, nie będą przeszkadzać innym, a przy okazji podszlifują angielski.
  2. Praca w grupach
    Dzielisz uczniów na tyle grup ile masz readersów. Każda z grup ma wspólnie przeczytać tekst, wykonać ćwiczenia oraz na samym końcu opowiedzieć pozostałym grupom o czym było ich książka.
  3. Klasowa biblioteczka
    Ciekawym rozwiązaniem, jest też stworzenie klasowej biblioteczki, do której uczniowie mieliby cały czas dostęp. Dzięki temu chętni uczniowi sami decydują co i kiedy czytają, a co za tym idzie, daje im to poczucie swobody i autonomii.

Zalety tej serii

Muszę przyznać, że gdy pierwszy raz wzięłam do ręki książkę z tej serii, od razu moją uwagę przykuły piękne ilustracje, które są wykonane przez 4 różne autorki: Zuzzannę Wollny, Roksanę Robak, Ewę Iwaniuk, Katarzynę Majewską. Dzięki temu, każda książka ma swój unikalny klimat i czytanie sprawia większą przyjemność.

Z pewnością bardzo pomocne jest też tłumaczenie tekstu w języku polskim, które znajduje się na końcu książki. Jest to super sprawa dla rodziców, którzy chcieliby spędzić czas z dzieckiem przy wspólnym czytaniu. Zdecydowanym ułatwieniem będą też nagrania native speakerów w języku angielskim, które zaznajomią czytelników z poprawną wymową.

Książki nie są długie, dzięki czemu nie trzeba na nie poświęcać dużej ilości czasu i dziecko z większą chęcią sięgnie po kolejną pozycję.

Moim zdaniem

Posiadanie takich readersów jest świetnym rozwiązaniem dla każdego nauczyciela. Dzięki temu, dziecko nie tylko uczy się angielskiego ale również ćwiczy umiejętność czytania i zarazem obcuje z żywym językiem. Decydując się na korzystanie z readersów dzieci mogą w namacalny sposób doświadczyć tego, że język angielski jest im potrzebny. Z racji tego, że poziom tej serii jest odpowiednio dobrany do tej grupy wiekowej, czytanie nie sprawia problemów i po takiej lekturze uczeń odczuwa wielką satysfakcję, że udało mu się przeczytać książkę w obcym języku. Z pewnością może zaowocować to większą motywacją do późniejszej nauki.

Osobiście nie mogę się już doczekać kolejnych czytelniczych propozycji na wyższych poziomach. Mam nadzieję, że niedługo będą dostępne! 🙂

Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Cię do sięgnięcia po readersy na swoich zajęciach. Uważam, że to naprawdę bardzo fajna alternatywa dla książeczek tylko i wyłącznie w języku obcym, które czasami mogą okazać się za trudne dla młodszych uczniów.

Jestem bardzo ciekawa czy korzystasz z takiej książkowej pomocy dydaktycznej na lekacjach. Koniecznie podziel się swoimi wrażeniami w komentarzu 🙂

A póki co, trzymaj się ciepło! 🙂

*** wpis sponsorowany ***

Jeśli podoba Ci się to co robię

Postaw mi kawę na buycoffee.to